piątek, 18 maja 2012

Z życia przedszkolaka

W pierwszych dniach pobytu Bliźniaków w nowym przybytku, notki z zeszytów do komunikacji między rodzicami a przedszkolem wyglądały mniej więcej tak: "Spróbował potrawy x, ale nie polubił jej i wypluwał z powrotem do talerza", albo: "Zjadł trochę, ale wyciągał długie fasolki i wyrzucał je poza miskę", albo: "Wybierała makarony i tylko te zjadła".

Minął niecały miesiąc i dziś po powrocie z przedszkola z dumą czytam co następuje: "Zjadł 3 miski owsianki z rybą i spał dobrze podczas drzemki"; "Zjadła 2 miski owsianki z rybą i spała dobrze podczas drzemki".

Osobiście, uwielbiam owsiankę i uwielbiam rybę, ale wciąż jakoś  nie mogę się przekonać do tak popularnego tu połączenia tych dwóch składników. Za to, Bliźniakom moim kochanym - szacun! (czytaj: wielki szacunek :-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz