wtorek, 29 maja 2012

Kuchnia pełna niespodzianek - odcinek 2


Jako, że wirusy singapurskie żyć nam nie dają, dziś w Kuchni pełnej niespodzianek przepis na ba.... Nie, nie baraninę, ani nie bananowy chlebek. Dziś gotujemy barley drink, czyli cudowny płyn, który wedle chińskiej medycyny pomaga na kaszel, bolące gardło i gorączkę. Do przepisu potrzebne jest ziarno jęczmienia (ang. barley), cukier, cytryna i liść drzewa pandan (za kiść tego liścia zapłaciłam dziś 30 centów, a sprzedawca na pytanie, jak długo mogę go przechowywać w lodówce, odpowiedział po wyspiarsku: "Bardzo długo!" i znacząco machął ręką, a może tylko przeganiał muchę). W czasie, gdy Matka Polka czyta gazetę i popija kawę, ziarna gotują się w wodzie z cukrem. Pod koniec dochodzi zawiązany na supeł liść pandana (supeł ponoć uwalnia więcej smaku) i cytrynka do smaku. Odcedzić, zamieszać, ostudzić, pić i się pocić.

Napój z jęczmienia jest w Singapurze bardzo popularny w wersji z kostkami lodu i działa niesamowicie orzeźwiająco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz